Info

Suma podjazdów to 114032 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2016, Maj11 - 0
- 2016, Kwiecień9 - 0
- 2016, Marzec8 - 3
- 2016, Luty9 - 2
- 2016, Styczeń5 - 0
- 2015, Grudzień10 - 3
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik9 - 2
- 2015, Wrzesień12 - 0
- 2015, Sierpień21 - 5
- 2015, Lipiec16 - 0
- 2015, Czerwiec18 - 9
- 2015, Maj15 - 0
- 2015, Kwiecień13 - 2
- 2015, Marzec16 - 0
- 2015, Luty6 - 0
- 2015, Styczeń12 - 0
- 2014, Grudzień12 - 1
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik8 - 1
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień6 - 2
- 2014, Lipiec9 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj17 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 0
- 2014, Marzec10 - 0
- 2014, Luty9 - 0
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad4 - 1
- 2013, Październik12 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 0
- 2013, Sierpień14 - 3
- 2013, Lipiec25 - 8
- 2013, Czerwiec36 - 22
- 2013, Maj47 - 24
- 2013, Kwiecień39 - 39
- 2013, Marzec29 - 10
- 2013, Luty48 - 0
- 2013, Styczeń19 - 0
- 2012, Grudzień18 - 0
- 2012, Listopad24 - 0
- 2012, Październik28 - 2
- 2012, Wrzesień24 - 0
- 2012, Sierpień22 - 4
- 2012, Lipiec9 - 3
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 0
geocaching |
Dystans całkowity: | 227.68 km (w terenie 29.00 km; 12.74%) |
Czas w ruchu: | 07:43 |
Średnia prędkość: | 20.53 km/h |
Maksymalna prędkość: | 34.67 km/h |
Suma podjazdów: | 803 m |
Suma kalorii: | 2702 kcal |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 37.95 km i 1h 55m |
Więcej statystyk |
- DST 80.86km
- Czas 03:58
- VAVG 20.38km/h
- VMAX 34.67km/h
- Temperatura 15.0°C
- Kalorie 1639kcal
- Podjazdy 552m
- Sprzęt Evado
- Aktywność Jazda na rowerze
Lotnisko Balice
Sobota, 7 czerwca 2014 · dodano: 07.06.2014 | Komentarze 0
Mapa i statystyki Navime
Wszystkie zdjęcia
temp. 9-18 stopni
5.00 - 9.45
Wstałem o 4, wyjechałem o 5. Ciekawa pogoda, gdy jechałem do Balic świeciło słońce, a jak wracałem i miało mi świecić na twarz to już było pochmurno, więc wcale nie było gorąco.
Pod Mostem Kotlarskim wpisuję się do logbooka kesza Potifex 3 - tym razem zabrałem ze sobą ołówek. W sklepie na Bielanach kupuję 2 drożdżówki prosto z piekarni.
- DST 24.06km
- Teren 13.00km
- Czas 01:10
- VAVG 20.62km/h
- VMAX 33.32km/h
- Temperatura 13.5°C
- Kalorie 478kcal
- Podjazdy 149m
- Sprzęt Evado
- Aktywność Jazda na rowerze
Jednostka wojskowa nr 2515 + kesz
Sobota, 1 marca 2014 · dodano: 01.03.2014 | Komentarze 0
Dzisiaj Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”, więc postanowiłem pojechać w jakieś miejsce związane z wojną.
Z tego co znalazłem na internecie o JW nr 2515 to w 1951 na terenie przedwojennej składnicy Amunicyjnej Armii Kraków utworzono 16 Okręgową Składnice Amunicji i Uzbrojenia, która istniała do 1997 roku, a obecnie jest 4 Rejonową Składnicą Techniczną.
Wracając znalazłem kesza przy Dębie Augusta II. Dopiero gdy zobaczyłem, że jest magnetyczny to przyszło mi do głowy gdzie może być.
13.05 - 14.35
PS. Dzisiaj wymieniłem dętkę w Rockriderze - niesamowite że przeżyła 9 lat.. (a opona pomimo wieku dalej jest w dobrym stanie).. a może przeżyłaby jeszcze więcej gdyby nie to, że wentyl się przekręcał, a ja się tym nie zająłem, więc się urwał. - Opony Dębica -to było coś :)
- DST 29.45km
- Teren 2.50km
- Czas 01:28
- VAVG 20.08km/h
- VMAX 32.13km/h
- Temperatura 9.0°C
- Kalorie 585kcal
- Podjazdy 102m
- Sprzęt Evado
- Aktywność Jazda na rowerze
Chobot Leśniczówka - Niedzielne keszowanie
Niedziela, 23 lutego 2014 · dodano: 23.02.2014 | Komentarze 0
Podjąłem drugą próbę znalezienia kesza przy Dębie Augusta II. Znowu skończyło się na sześciokrotnym obejściu drzewa.. Ostatecznie pojechałem jeszcze do Chobotu. Tam za to znalazłem skrytkę właściwie zanim zdążyłem się rozejrzeć.
Pogoda słoneczna, nie czuć, że jest środek Lutego.
Przystanek Chobot-Leśniczówka
Kiedyś i dziś :)
- DST 24.05km
- Teren 6.00km
- Czas 01:07
- VAVG 21.54km/h
- VMAX 33.00km/h
- Temperatura 16.0°C
- Sprzęt Evado
- Aktywność Jazda na rowerze
Cmentarz wojenny nr 325 - Sitowiec - kesz
Niedziela, 3 listopada 2013 · dodano: 03.11.2013 | Komentarze 1
Najpierw pojechałem pod cmentarz 329 na granicy Niepołomice-Staniątki, poprzednio go namierzyłem, ale pies dużo szczekał i zostawiłem na później. Dzisiaj pokrążyłem tam kilka minut, pies z rana nie miał już tyle ochoty na szczekanie, lecz nic nei znalazłem. Pojechałem na Sitowiec na cmentarz 325 i po kilku minutach znalazłem kesza. Wymieniłem smycz na smycz :) Pojechałem pod Dąb Augusta, nie znalazłem. Na komórce mam mało dokładny gps, więc mam pewne trudności. Teraz -jeśli google maps - nie kłamie trochę bardziej to zlokalizowałem. Może jeszcze znajdę, w końcu często tam przejeżdżam :) Pojechałem jeszcze na żubrostradę, ale zawróciłem bo poczułem osłabienie i wiedziałem, że będzie padać. Deszcz złapał mnie już w Niepołomicach, przy wyjeździe z puszczy.
- DST 60.85km
- Teren 2.00km
- Temperatura 19.0°C
- Sprzęt Evado
- Aktywność Jazda na rowerze
Poszukiwania krakowskich keszów..
Niedziela, 27 października 2013 · dodano: 27.10.2013 | Komentarze 0
temp. 12 - 21°C
8.00 - 13.00 (po zmianie czasu, pogoda jak o 9.00)
Znalazłem niestety tylko jedną z sześciu skrzynek, których szukałem. Na dodatek w tej skrzynce (Pontifex 3 (Most Kotlarski)) nie było ołówka, ja nie zabrałem z domu nic do pisania :/ Dlatego nie mogłem się wpisać, więc znalezienie skrzynki się nie liczy :/ Za to skrzynka bardzo fajna, duża - kilka fantów do wymiany. Gdy będę następnym razem w Krakowie to wezmę długopis i może jakiś fant do wymiany :)
Na mapie widać wszystkie kesze, których szukałem. Musze się chyba podszkolkić w sposobach maskowania ;)
> Wszystkie zdjęcia <
- DST 8.41km
- Teren 5.50km
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Evado
- Aktywność Jazda na rowerze
Pierwszy kesz
Piątek, 25 października 2013 · dodano: 25.10.2013 | Komentarze 1
Po przeczytaniu wpisu jasonj zainteresowałem się geocachingiem. Znałem już określenie kesz z innych blogów, ale nie zastanawiałem się co to jest. Spodobało mi się to, więc pojechałem na kesze :)
Pierwsze co wybrałem to Galicyjski Cmentarz Wojenny nr 329, zadaniem było policzyć krzyże i wstawić do współrzędnych jako liczba A. znalazłem miejsce gdzie powinien być, jednak pies strasznie szczekał na mój widok (czytałem opinię, że na innego "keszowca" też). Pojadę tu innym razem, może go nie będzie. Następnie pojechałem pod pomnik upamiętniający miejsce zamachu AK na Hansa Franka oraz Kozie Górki i nic w tamtych miejscach nie znalazłem. Na koniec pojechałem na cmentarz żydowski - Kirkut. Po ok. 10 min znalazłem swojego pierwszego kesza :)
Rowerem przez liście :)