Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi gregu z miasteczka Niepołomice. Mam przejechane 20604.12 kilometrów w tym 1374.82 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 114032 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gregu.bikestats.pl
  • DST 200.50km
  • Teren 6.00km
  • Czas 09:15
  • VAVG 21.68km/h
  • VMAX 53.90km/h
  • Temperatura 23.0°C
  • Kalorie 5486kcal
  • Podjazdy 1556m
  • Sprzęt Evado
  • Aktywność Jazda na rowerze

W KOŃCU #200KM - Zamek Ogrodzieniec

Piątek, 31 lipca 2015 · dodano: 31.07.2015 | Komentarze 0


3:40 - 15:40
temp.
12°C przy wyjeździe
9°C w dolinkach
23°C maksimum

2,5 l wody kranówki
3 banany, 2 drożdżówki, 2 jabłka, 2 obwarzanki, 1 duży lód włoski

No i w końcu udało wykręcić się pierwszą dwusetkę w życiu :D
Wstałem o 2:50, wyjechałem o 3:40, 1,5h przed wschodem słońca. Liczyłem na to, że zimno tj. 12°C będzie tylko na początku wycieczki - na drodze do Krakowa,a  później już będzie cieplej - 15,18°C.... Ubrałem więc tylko koszulkę termiczną z długim rękawem i na nią zwykłą kolarską. W planach miałem nałożyć na to kurtkę przeciwdeszczową-przeciwwiatrową, ale stwierdziłem, że nie ma sensu jej brać skoro jest 12°C i za godzinę ma być cieplej. Okazało się jednak, że w dolinkach było zaledwie 9,2°C więc te nocne 12°C to przy tym było nic.. Jak wyjechałem już z dolinek do Sułoszowej zrobiło się delikatnie cieplej, by przed granicą z woj. śląskim zrobiło się bardzo ciepło. Po drodze znajduję znak na punkt widokowy na Pustynię Błędowską, więc odbijam. Do Podzamcza docieram chwilę przed 10. Dojeżdżam na wzgórze zamkowe od złej strony, od strony Hotelu, więc wracam na dół i od nowa udaje się pod zamk już od strony właściwej. Na miejscu jem krakowskiego obwarzanka i loda. Około 10:30 wyjeżdżam w drogę powrotną, tym razem już taka rowerowa "ekspresówka" bowiem jedną prostą drogą do Krakowa. Ruch jest niewielki a asfalt bardzo ładny więc pomimo braku ładnych widoków bez problemów docieram do Krakowa. Tam postanawiam jechać przez Krowodrza coby zrobić kilka więcej kilometrów bym mógł osiągnąć 200km. Pod Parkiem Jordana piję pół litra "na raz" i napełniam cały bidon. W domu byłem o 15:40. 

Wiatr był taki jak pokazywały prognozy czyli bardzo korzystny dla mnie. Nad ranem wiatr był znikomy, a przy drodze powrotnej pchał mnie w plecy. Dzięki temu droga powrotna przebiegła bardzo pomyślnie, bez żadnego wysiłku, jechałem nawet szybciej niż zwykle bo wiatr mi pomagał. Zmęczenie poczułem dopiero wieczorem i następnego dnia po wstaniu z łóżka :) Zdecydowanie udana wycieczka. Pierwszy raz odwiedziłem województwo śląskie na rowerze.

Nowe gminy: (6)
98. Olkusz
99. Klucze
100. Ogrodzieniec (woj. śląskie)
101. Pilica (woj. śląskie)
102. Wolbrom
103. Trzyciąż

4:25

4:48

4:55

5:21

5:51 - Prądnik Korzkiewski

7:56 - Olkusz

8:23 - zaczyna się przejaśniać

8:36 - Pustynia Błędowska



9:15 - wychodzi słońce i zostaje już do końca dnia

9:24

10:05 - Zamek Ogrodzieniec






12:22






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa miona
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]