gregu

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi gregu z miasteczka Niepołomice. Mam przejechane 20604.12 kilometrów w tym 1374.82 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 22.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 114032 metrów.
Więcej o mnie.

Znajomi

wszyscy znajomi(5)

Moje rowery

Ridley Boreas 5421 km

Evado 11005 km

Decathlon Rockrider 3961 km

Stacjonarny 828 km

inny 645 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Sprzęt Evado
Aktywność Jazda na rowerze

Opony po 1ooo km

Czwartek, 2 maja 2013 · dodano: 02.05.2013 | Komentarze 5

Kross chyba daje opony do rekreacyjnej jazdy do sklepu po bułki. Nie bierze pod uwagę, że ktoś chce jeździć na tych gumach 1ooo km miesięcznie. Na razie nie jest masakrycznie, ale mogę sobie wyobrazić co będzie za kilka miesięcy. Czytałem na forum, że lepiej nie zamieniać przedniej (mniej zużytą) na tylną, więc wykończę ją do końca i kupię coś pokroju Schwalbe Marathon, które może posłużą mi dłużej. Tym razem węższe, 1.35 cala.

Tak wygląda przednia po 1029km

A tak tylna

A poza tym ta cała majówka, weekend majowy masakra - za oknem burze, deszcze, jest tak ciemno, że w południe trzeba zapalić światło..

Komentarze

gregu | 08:58 piątek, 3 maja 2013 | linkuj Tylko 240zł to już pokaźna sumka :( Może jak wydam 140zł, a nawet się szybciej zetrą niż te Plusy to i tak posłużą trochę
Bo 240zł to już jest 1/4 wartości mojego roweru, a budżetu nie mam wielkiego.

Szkoda, że te Kendy nie mają pasków odblaskowych, fajny bajer ;] A Schwalbe też mają wkładkę antyprzebiciową KevlarGuard. Czytałem, że kevlarowe oponki są dobre, nie wiem jak te K-shieldy.

jasonj | 07:04 piątek, 3 maja 2013 | linkuj No faktycznie są marathony za 70 zł sztuka - przeznaczenie asfalt, ale ja bym do crossa brał co najmniej model Plus Reflex lub Plus Tour a takie już kosztują 119 zł sztuka. Te za 70 na pewno fajnie się toczą, ale przypuszczam że przy intensywnej eksploatacji nie pożyją za długo. Kenda Khan są na allegro, to K-Shield oznacza wkładkę antyprzebiciową, ja za swoje dałem 35 zł sztuka (jakiś miesiąc temu). Na razie jeżdżą nieźle, pewnie są cięższe niż schwalbe, ale ja tam maniakiem wagi roweru nie jestem:)

Mam jeszcze dwie inne opony Kenda, jedne były z rowerem szerokość 1.35 i agresywny terenowy bieżnik, jeżdżę na nich od 2008, pewnie z 5000 km już przejechały i nadal wyglądają lepiej niż te twoje gumy na zdjęciu:) Drugie 1.75 kupiłem przed ubiegłorocznym wypadem na Mazury, dałem za nie chyba 20 zł sztuka i był to mój najlepszy zakup:) po asfalcie mimo grubości tną bardzo szybko, a w terenie z sakwami spisują się jeszcze lepiej, piasek, żwir, kamienie wszystko przejeżdżają bez problemu :)

gregu | 21:42 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Na allegro widziałem wstępnie jakieś Schwalbe Marathony za 70zł, 1.35 więc 140zł wszystko
Ogólnie widziałem pozytywne opinie o nich, jeszcze trzeba będzie się zastanowić :)
A tych Kend Khan-K-Shield już chyba nie sprzedają

jasonj | 16:33 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Schwalbe to super gumy, ale ścierają się też dość szybko a jak dasz za marathony 130 zł sztuka to dopiero będzie szkoda:) Ja zrobiłem na Schwalbe może ze 3000 tys i do zmiany (po 2 tys były już mocno starte), teraz testuję dużo tańsze opony Kenda Khan K-Shield 1.35 zobaczymy ile pociągną - podobno twardsza mieszanka i dłużej wytrzymują.

jasonj | 16:15 czwartek, 2 maja 2013 | linkuj Schwalbe to super gumy, ale ścierają się też dość szybko a jak dasz za marathony 130 zł sztuka to dopiero będzie szkoda:) Ja zrobiłem na Schwalbe może ze 3000 tys i do zmiany (po 2 tys były już mocno starte), teraz testuję dużo tańsze opony Kenda Khan K-Shield 1.35 zobaczymy ile pociągną - podobno twardsza mieszanka i dłużej wytrzymują.

Komentuj