Info
Ten blog rowerowy prowadzi gregu z miasteczka Niepołomice.
Mam przejechane 20604.12 kilometrów w tym 1374.82 w terenie.
Jeżdżę z prędkością średnią 22.28 km/h i się wcale nie chwalę.Suma podjazdów to 114032 metrów.
Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2016, Maj11 - 0
- 2016, Kwiecień9 - 0
- 2016, Marzec8 - 3
- 2016, Luty9 - 2
- 2016, Styczeń5 - 0
- 2015, Grudzień10 - 3
- 2015, Listopad8 - 0
- 2015, Październik9 - 2
- 2015, Wrzesień12 - 0
- 2015, Sierpień21 - 5
- 2015, Lipiec16 - 0
- 2015, Czerwiec18 - 9
- 2015, Maj15 - 0
- 2015, Kwiecień13 - 2
- 2015, Marzec16 - 0
- 2015, Luty6 - 0
- 2015, Styczeń12 - 0
- 2014, Grudzień12 - 1
- 2014, Listopad4 - 0
- 2014, Październik8 - 1
- 2014, Wrzesień3 - 0
- 2014, Sierpień6 - 2
- 2014, Lipiec9 - 0
- 2014, Czerwiec9 - 0
- 2014, Maj17 - 0
- 2014, Kwiecień10 - 0
- 2014, Marzec10 - 0
- 2014, Luty9 - 0
- 2014, Styczeń6 - 0
- 2013, Grudzień3 - 0
- 2013, Listopad4 - 1
- 2013, Październik12 - 3
- 2013, Wrzesień30 - 0
- 2013, Sierpień14 - 3
- 2013, Lipiec25 - 8
- 2013, Czerwiec36 - 22
- 2013, Maj47 - 24
- 2013, Kwiecień39 - 39
- 2013, Marzec29 - 10
- 2013, Luty48 - 0
- 2013, Styczeń19 - 0
- 2012, Grudzień18 - 0
- 2012, Listopad24 - 0
- 2012, Październik28 - 2
- 2012, Wrzesień24 - 0
- 2012, Sierpień22 - 4
- 2012, Lipiec9 - 3
- 2012, Czerwiec7 - 2
- 2012, Maj5 - 0
- DST 43.90km
- Czas 02:14
- VAVG 19.66km/h
- VMAX 56.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Evado
- Aktywność Jazda na rowerze
Z Baryczy trzeba wyjechać z brudnymi rękami
Poniedziałek, 22 lipca 2013 · dodano: 22.07.2013 | Komentarze 0
17.50 - 20.05
Na początku pojechałem do rowerowego i kupiłem nową torbę pod ramę, Author A-R211 - jest trochę mniejsza, ale mieści się to co potrzebuję. Poprzednia miała dziurę przy szwach. Poza tym kupuję lampkę na przód XC-714F
Jadę do Wieliczki, gdzie podjeżdżam mój ulubiony podjazd. Odbijam na Barycz. Chwilę za wysypiskiem, na górce zmieniam oczywiście przerzutki, a tu bęc - łańcuch spadł. Myślałem, że to tylko tyle a tu guzik, sprawa jest poważniejsza. Wyglądało to tak:
Łańcuch wszedł między ramę a zębatkę. Ruszam korbą, ciągnę łańcuch i nic. Wyciągnąłem go jakimś cudem po kilku minutach. Ręce miałem takie(widać nową torbę na zdjęciu)
Najgorsze jest to, że porysowała się trochę rama, ale w sumie i tak w takim miejscu, że nie widać - sama świadomość.